Rodzaje wojsk

Giersu · Post by **Giersu** » 16 Oct 2006, 12:16

Aby nieco ułatwić trudny wybór, przedstawiam kilka wyjaśnień dotyczących najczęściej poruszanych rodzajów wojsk:

Piechota - tu będzie najwięcej strzelania.

Special Forces/Specnaz - szczegółów nie znam, ale należy oczekiwać głównie zadań o charakterze zwiadowczym. Siły specjalne rozpoczynają grę ok. 30-50 km dalej, jednym z zadań będzie skryte przedostanie się na wyspę, na której toczy się gra.

MP - moja deklaracja na forum ogólnym bynajmniej nie dotyczy całego "zachodniego" kontyngentu :o) Zgłosiłem tylko RBB. Tu gra będzie raczej statyczna, mało strzelania (jeśli wogóle), dużo erpegowania. Kontyngencik mały, około 20 osób, ścisłe przepisy mundurowe (wyłącznie "leśny" DPM, najlepiej Soldier 95, czerwone berety, opaski MP)

xxxFENCExxx · Post by **xxxFENCExxx** » 16 Nov 2006, 23:19

Jak patrzę na aktywność MP to wygląda, że to będzie najważniejsza formacja

Ten Torak to jest wkęcony na maksa.

Trzeba bedzie zrobić jakiś "rajd" na bazę i ją zdobyć

Nie no on (Torak) jest coraz lepszy - baza, druty kolczaste, sprzęt do tłumienia zamieszek

- zostanę jego fanem.

Tadeusz · Post by **Tadeusz** » 28 Nov 2006, 10:22

zdejmie sie Torak i po krzyku
pojedzie przynajmniej jeden nasz snajper z mega podkretką :]

Giersu · Post by **Giersu** » 28 Nov 2006, 19:13

Przypominam o limitach fps-ów ;o)
Poważnie, będą kontrolowane.

thor_ · Post by **thor_** » 19 Jan 2007, 11:30

Może Tadeuszowy snajper ma śrubkę do podkręcania taką że można ją przemycić w kieszeni

Foka · Post by **Foka** » 29 Jan 2007, 12:28

YaCa wrote:hehe szwedzi chyba nie wiedza tak naprawde co polak i rusek potrafi...

Myślę, że wiedzą. To nie pierwszy Berget, na którym będzie ktoś ze wschodu.

YaCa wrote:limit fps ow hehe tam bedzie taka jazda ze hoho...

Gratuluję dojżałego podejścia do tematu.

Giersu · Post by **Giersu** » 29 Jan 2007, 16:00

No właśnie. Z góry uprzedzam, że w kwestii przestrzegania przepisów będę absolutnie, jednoznacznie i bezwzględnie stał po stronie organizatorów, jeśli więc ktokolwiek zamierza naginać cokolwiek, to lepiej niech się tym na głos nie chwali.

Jestem absolutnym wrogiem stereotypu "Polaczka-cwaniaczka", co to w dupie ma wszystko i wszystkich, bo sam wie lepiej i jest moim osobistym hobby walka z tego typu zachowaniami.